Tegoroczna zima i wiosna niewiele się od siebie różniły. W praktyce wyglądało to tak, jakby długo trwająca jesień zmieniła się od razu w przedwiośnie. To bez wątpienia wpłynęło na przyrodę. Szczupaki dużo szybciej przystąpiły do tarła, ale także inne ryby o wiele wcześniej zaczęły się uaktywniać. W związku z tym proces wielkiego wiosennego żarcia rozpoczął się również dużo wcześniej niż zwykle.
Szczupak - ten gatunek klasyfikuję w dwóch podgatunkach i w moich prywatnych statystykach są to dwie inne ryby o różnym znaczeniu osobistym. Pierwszy to ryby powyżej 90 cm, drugi - szczupaki mniejsze. Najbardziej jednak interesują mnie ryby powyżej metra, a jeśli poluję na szczupaka, to zawsze z nadzieją na branie metrówki.
Jesteśmy grupą pasjonatów tworzących miesięcznik multimedialny w skład którego wchodzą czasopismo w wersji papierowej i elektronicznej, filmy na DVD i VoD oraz serwis internetowy.